Najpierw przypomnijmy sobie dialog dygnitarzy państwowych, ministrów (w tym jednego wicepremiera rządu) ważnych resortów w reformatorskim rządzie Platformy Obywatelskiej oraz Polskiego Stronnictwa Ludowego, toczony podczas koleżeńskiej popijawy w warszawskim lokalu gastronomicznym:
S: Ty, ja uważam, że można zajebać PiS komisją specjalną w sprawie Macierewicza.
R: No a co innego jest dzisiaj?
S: No taaak. Kaczyński się przyspawał do Macierewicza i teraz trzeba Macierewiczem ich obu na dno pociągnąć. To, co jest w materiałach prokuratorskich, jest miażdżące. Można zrobić dwuletni cyrk. I niech oni się tłumaczą. Tam są straszne rzeczy. Wiem, bo byłem przy tym.
R: Dobrze, tylko trzeba namówić. Musisz Donalda namówić.
S: Robię, robię.
R: Musisz, no.
[niezrozumiałe]
S: Już jest Palikot, SLD i PSL.
R: Tylko Donald…
S: Donald się waha, ale lekko za. Powiedział: niewykluczone. Niech oni, najpierw będzie skarga do sądu na prokuraturę. […] No tak, bo to jest skandal, kurwa. Skandaliczne. [...]
Teraz wytężmy nieco pamięć, aby przypomnieć sobie fragmenty żarliwego przemówienia z 2007 roku, przebierającego nogami do objęcia najwyższych stanowisk w państwie obecnego przywódcy partyjno - rządowego, podczas konwencji wyborczej PO w Bydgoszczy, naonczas szefa opozycji parlamentarnej, gdzie o jakimkolwiek wahaniu się mowy być nie może:
Wypalimy żelazem korupcję gdziekolwiek się pojawi - zapowiedział szef PO Donald Tusk. Publicznie podjął też zobowiązanie, że PO nigdy nie użyje władzy przeciwko opozycji, mediom i zwykłym obywatelom.
Tusk powiedział na konwencji wyborczej PO w Bydgoszczy, że po ewentualnej przegranej PiS w wyborach CBA nie zostanie rozwiązane. "Żadna służba państwowa, która może służyć, stara się służyć zwalczaniu korupcji, nie tylko nie będzie zlikwidowana, ale będzie wzmocniona" - powiedział szef PO.
Oświadczył, że korupcja - gdziekolwiek się pojawi, czy w jakiejkolwiek partii, w rządzie, czy w opozycji - będzie przez PO zwalczana skuteczniej niż przez obecną ekipę.
Skuteczniej - mówił Tusk - "bo PO będzie się przygotowywała do ciężkiej pracy jaką jest walka z korupcją nie po to żeby robić później spoty reklamowe w kampanii wyborczej".
- Nasz szef CBA nie będzie na usługach propagandy partyjnej tylko będzie naprawdę zwalczał korupcję, nie tylko u konkurentów, ale przede wszystkim w obozie władzy - dodał Tusk.
Jak mówił, CBA powstało po to aby chronić Polskę przed skorumpowaną władzą, a "dziś wykorzystywane jest w sposób cyniczny i bezczelny do walki politycznej w ostatnich dniach kampanii, kiedy okazało się, że partia rządząca nie ma argumentów, którymi może przekonać Polaków".
- Każdy przejaw korupcji u konkurentów, w Platformie, gdziekolwiek, wypalimy gorącym żelazem - zapowiedział szef PO.
- Wyrzucę każdego z PO, z rządu, kto będzie chciał używać władzy przeciwko opozycji. To jest moje drugie zobowiązanie - oświadczył Tusk.
Zapewnił, że "Platforma nigdy, przenigdy nie użyje władzy przeciwko opozycji, nawet jeśli będzie to tak brutalna opozycja jaką szykuje PiS". Tusk oświadczył, że PO nigdy nie użyje też władzy przeciwko "wolnym mediom" i przeciwko "zwykłemu obywatelowi, który ma prawo do życia w poczuciu bezpieczeństwa i sprawiedliwości".
Przypomnijmy wreszcie zapewnienie zausznika pana Donalda, Grasia, który to bez zmrużenia oka oświadczył licznie zgromadzonym przedstawicielom mediów: "Pan premier nigdy nie kłamie".
Może i nie kłamie, o czym świadczy choćby ta szczera do bólu wypowiedź Donalda Franciszka, polityka europejskiego formatu: "Dużo więcej czasu poświęcam kibicowaniu i graniu w piłkę nożną niż polityce - stwierdził premier Donald Tusk w rozmowie z premierem Słowacji", co potwierdza także forsowane od siedmiu lat hasło PO: "Nie róbmy polityki", a nade wszystko, skutkiem priorytetów Donalda Franciszka, aktualny stan zdemolowanego we wszystkich możliwych dziedzinach państwa?
www.rp.pl/artykul/62788.html
www.wprost.pl/ar/393642/Tusk-pilce-noznej-poswiecam-wiecej-czasu-niz-polityce/
wiadomosci.dziennik.pl/polityka/artykuly/397649,rzecznik-rzadu-pawel-gras-w-sprawie-katastrofy-smolenskiej-premier-donald-tusk-nigdy-nie-klamie-to-oczywiste.html
